Jest i tak, że niektórzy modląc się nie otrzymują tego o co się modlą. Dlaczego? Są i tacy, którzy twierdzą, że modlitwy nie działają. Są i tacy, którzy twierdzą, że modlitwy działają. O co w tym chodzi? Kto ma rację? Rację mają jedni i drudzy. Niektórzy twierdzą, że aspekt przynależności jest ważny. Tak dla przykładu katolicy dzielą się na róże wyznania wiary. Są rytu Rzymsko-katolickiego, Greko-katolickiego, Prawosławny itd. Jest ich oczywiście więcej niż wymieniłem. Każde wyznanie wiary ma swoje rytuały. Jest też rytuał otwarcia się na Boga czyli wejście w Świat Ducha Czysto. Z obserwacji wynika, że duża grupa ludzi przed modlitwą żegna się robiąc na sobie znak krzyża. Krzyż na sobie robią w różnoraki sposób. Krzyż na sobie to otwarcie się na energie. Jaki krzyż na sobie zrobimy i z jaką godnością, tak na takie energie się otwieramy. Niektórzy robią na sobie krzyż do góry nogami. Mniej więcej tak, że od czoła do okolic serca, dalej do np. lewego ramienia i do prawego ramienia. Innych wyznań, do prawego ramienia i do lewego. Górna część krzyża jest wtedy dłuższa a dolna krótsza. Tak uczyniony krzyż jest do góry nogami uczyniony. Ciekawe skąd się wzięło polskie przysłowie "Siedzi pod figurą a ma dia.ła za skórą". Powiadają, że przysłowia mądrością narodów. Na jakie energie się otworzyli? Na pewno nie na białe, świetliste czy czyste. A na jakie? A kto robi czy stawia krzyże do góry nogami? Nie ważne czy ktoś robi to świadomie czy nie i tak działa albo w jedną albo w drugą stronę. Kto ma z tego radochę, jak zrobisz człowieku na sobie krzyż do góry nogami? Czynienie krzyża na sobie jest to rytuał otwarcia na jakieś energie i działa w obie strony. Na białą i na czarną. Jeśli ktoś od czoła do pępka(poczęcia) i następnie do lewego czy prawego ramienia i do okolicy zejścia się kości obojczykowych, to taki krzyż ma dłuższą część od dołu a krótszą od góry a ramiona idą do góry. Taki trochę podobny do krzyża jak ma ksiądz na szatach liturgicznych (też widać na okładce "Tajemnica Szczęścia" - poniżej). Odwracając się plecami do nas, pokazuje nam jak powinien wyglądać, czyniony krzyż na sobie aby się otworzyć na ... . Na co ? Jaki ty robisz rytuał przed modlitwą? Na jakie energie się otwierasz? Nie ma co opisywać szerzej tego zagadnienia. Zrobił to szerzej Lucjan z Gdańska w swoich opracowaniach, w Akcie do Sumienia . Jeśli masz ochotę to się zapoznaj. Jeśli nie, to nie. Lub może zrób coś innego w tym czasie. Twój wybór, Twoja wola a mnie nic do tego. Wszystko zależy czy chcesz się uduchawiać czy uczernić swoją duszę. Bardzo wiele zależy od tego, czy mamy czystą Duszę czy nie. Zaczerniona dusza to choroby w ciele cielesno-fizycznym. Można to udowodnić w sposób empiryczny dokonując pomiarów miernikiem VOLLA i BIOSWEROMIERZEM - Interpretacja, Opis Pomiarów a dalej potwierdzić badaniami laboratoryjnymi. Czy to wszystko prawda, czy nie, sami osądźcie a może macie inne zdanie i wiedzę.
Ci co zajmują się czy interesują ezoteryką powiadają, że mamy ERĘ WODNIKA, erę przemian duchowych w kierunku uduchowiania dodatniego czyli białego czystego inaczej świetlisto-świetlnego. Czy ty pracujesz duchowo? Czy Ty się uduchawiasz? Czy kontemplujesz? Czy w ogóle coś czynisz aby się dostroić do przemian, które niesie nam nowa era, ERA WODNIKA? Rób co chcesz a żniwo zbierzesz takie, co posiałeś albo zaniechałeś, świadomie czy nie. Twoja sprawa.Trzymaj się.
-
Tajemnica Szczęścia - to modlitwy zapewniające otrzymanie Pierwszego Stopnia Doskonałości Duchowej oraz modlitwy zapewniające Wyzwolenie Dusz Pokutujących.
Powiedziane jest "Módlcie się za nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych". Wiadomym jest, że kto pomaga Światu Ducha, to Świat Ducha pomaga jemu.
-
Jakie są sposoby na oczyszczenie własnego sumienia? Może trzeba pójść do konfesjonału i się wyspowiadać? Może zrobić coś innego? Może do tego jest potrzebny jakiś pośrednik? Jeśli odpowiedź brzmi: TAK, to może idź i szukaj. Może znajdziesz. Jak już, to kto może być takim pośrednikiem? Ile trzeba jemu zapłacić? A może samemu porozmawiać w sposób godny z Bogiem dla oczyszczenia własnego sumienia? Poniżej jest pdf z Aktem do sumienia. Czy to działa? Czy nie? Czy dla Ciebie jest w ogóle ważne własne sumienie?
AKT do SUMIENIA - dla takich w takiej POTRZEBIE - pdf
Znajdziesz w tym pdf-e: jak wykonują różni znak krzyża, jak jedni otwierają się na białe energie i jak inni otwierają się na czarne energie, jak dokonać przebaczenia, parę modlitw, jak dokonać aktu sumienia i parę jeszcze innych może ciekawych. Możesz sam sprawdzić, a i nie musisz. Możesz w tym czasie uczynić coś innego, albo nic nie czynić. Rób co chcesz.